Nie można nie zgodzić się z Ministrem Zdrowia, który mówi tak:
„Ci, którzy podejmują decyzję o niezaszczepieniu swego dziecka nie tylko narażają na niebezpieczeństwo swoje dziecko, ale także inne dzieci. To jest wielka odpowiedzialność – podkreśla z kolei minister zdrowia Konstanty Radziwiłł„ (http://www.tvn24.pl).
Bo władza rodzicielska powinna być wykonywana nie tylko tak, jak tego wymaga dobro dziecka, ale również z uwzględnieniem interesu społecznego (art. 95 kro).
Szczepienie ochronne jest obowiązkiem ustawowym
Poddanie dzieci szczepieniom ochronnym jest obowiązkiem ustawowym. Wielokrotnie pisałem w tym miejscu o tym, że to pacjent decyduje o leczeniu (zobacz tutaj>>).
Ale w tym wypadku mamy do czynienia z wyjątkiem od zasady.
Sąd w Inowrocławiu, który decyduje o losie rodziców odmawiających szczepienia swoich dzieci może im nawet odebrać prawa rodzicielskie.
Ale taka decyzja byłaby ostatecznością.
Bardziej prawdopodobne jest, że sąd zastosuje nadzór kuratora lub skieruje rodziców do poradni, gdzie mogliby się dokształcić. Może jednak również orzec o ograniczeniu praw rodzicielskich właśnie po to, aby szczepienia mogły być wykonane.
I dziwi jedynie szok, jaki wywołuje sama możliwość podjęcia takich decyzji.
Najważniejsza jest przecież ochrona pacjenta, którym jest właśnie to dziecko.
Dr Marek Koenner
radca prawny
***
Aktualne problemy dotyczące udostępniania dokumentacji medycznej
Dziwisz się zapewne, że piszę o dokumentacji medycznej.
Co więcej chcę napisać o kilku problemach, które dotyczą dokumentacji jeszcze w formie tradycyjnej – papierowej.
A uświadomiłem sobie, że warto zwrócić uwagę na te sprawy paradoksalnie po wystąpieniu na szkoleniu dotyczącym dokumentacji elektronicznej, którą stosować będą musiały podmioty [Czytaj dalej…]
{ 1 comment… read it below or add one }
Też się dziwię, że ludzie się dziwią w takich sytuacjach. Miałam przyjemność wypowiadać się na ten temat – razem (choć osobno 🙂 ) z Katarzyną Przyborowską – w Dzienniku Gazeta Prawna. Też uważam, że sąd może ingerować w takiej sytuacji we władzę rodzicielską, choć samo orzeczenie w tym zakresie nie przesądza o szczepieniu dziecka. Do tego potrzebne są jeszcze dalsze decyzje, ale jak najbardziej w gestii sądu rodzinnego.