Takie pytanie, jak w tytule zadał mi jeden z Czytelników bloga. Oto odpowiedź.
Na gruncie prawa cywilnego sytuacja wygląda następująco.
Zgodnie z orzecznictwem umowa o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zawarta z NZF jest umową nazwaną, pozakodeksową do której stosuje się przepisy Kodeksu Cywilnego (wyrok SN z dnia 17.12.2010 r., sygn. akt III CSK 93/10; wyrok SN z dnia 22.05.2014 r., sygn. akt IV CSK536/13).
Roszczenie NFZ o zwrot wynagrodzenia wypłaconego w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej ulegnie więc przedawnieniu na zasadach ogólnych. Przepis art. 118 k.c. stanowi, że:
„jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata”.
Natomiast zgodnie z art. 97 ust. 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych NFZ nie wykonuje działalności gospodarczej, zatem co do zasady NFZ może dochodzić roszczeń przez okres 10 lat.
Z kolei na gruncie prawa karnego sytuacja wygląda jak niżej.
Należy także zauważyć, że w razie niewłaściwego wypełnienia dokumentów dla NFZ, świadczeniodawca może także ponosić odpowiedzialność karną z art. 270 Kodeksu karnego, tj. za przestępstwo fałszerstwa dokumentu. Ponadto świadczeniodawca może odpowiadać także ze czyn z art. 286 Kodeksu karnego (oszustwo).
Oczywiście w takich wypadkach NFZ zawiadamia prokuraturę.
Pierwsze z przestępstw ulegnie przedawnieniu po upływie 10 lat od dnia dokonania czynu, natomiast drugie ulegnie przedawnieniu po upływie 15 lat od dnia dokonania czynu.
{ 0 comments… add one now }