To niezwykle ciekawe rozróżnienie rozpala emocje. Niektórzy w tej dyskusji posuwają się bardzo daleko. Formułowane są wręcz groźby dotyczące odpowiedzialności karnej, bo przecież „tylko lekarz może przekroczyć barierę skórno-naskórkową„.
Powyższe twierdzenie nie ma jednak żadnego oparcia w stanie prawnym!
Wiele osób zadaje sobie pytanie: skąd wzięła się rozpowszechniona wiedza na temat legendarnego przekroczenia tej bariery 0,3 mm? Tego nie wiadomo.
Do tego dochodzi niejednokrotnie płynna granica między leczeniem, które zawiera w sobie elementy estetyki, a działaniami wyłącznie estetycznymi.
Próbę naukowej systematyzacji tego problemu przedstawiła R. Kędziora (Odpowiedzialność karna lekarza w związku z wykonywaniem czynności medycznych, Wolters Kluwer, 2009) dzieląc zabiegi na:
- Zabiegi kosmetyczno-lecznicze zmierzają nie tylko do poprawy wyglądu, ale również do usunięcia anomalii fizycznych pierwotnych bądź będących skutkiem choroby, np. blizny, zmiany chorobowe skóry, urazy, następstwa innych zabiegów leczniczych. Są one jednocześnie zabiegami leczniczymi, cechuje je często cel terapeutyczny.
- Zabiegi kosmetyczne sensu stricto nie są natomiast zabiegami leczniczymi i mają na celu jedynie poprawę urody i wyglądu, czyli wykonywane są wyłącznie ze względów estetycznych.
W praktyce może się zdarzyć, że podział ten nastręczać będzie trudności. Ale co do zasady będzie to problem lekarza.
Bo kosmetolog nigdy nie leczy, a jedynie podejmuje się zabiegów estetycznych na swoich klientach. Do tego niezbędna jest rzetelna wiedza medyczna. Jednak nie zmienia ona charakteru zabiegu.
{ 0 comments… add one now }