Nowy rok, a temat stary. Mimo, że uległ zmianie termin obowiązkowego wdrożenia dokumentacji medycznej prowadzonej w formie elektronicznej, nie oznacza to, że nie powinniśmy zastanowić się nad jej wprowadzeniem.
Powinniśmy też ciągle pamiętać o samym prowadzeniu dokumentacji, w szczególności w kontekście problemu: dokumentacja medyczna a zgoda pacjenta. Polecam nieustająco mój Poradnik, a właściwie jego pierwszą część dotyczącą właśnie tego zagadnienia.
Pojawia się również inny problem. Jak informuje Okręgowa Izba Lekarska w Gdańsku na swojej stronie internetowej żaden z przetestowanych, a oferowanych obecnie na rynku, programów do prowadzenia elektronicznej dokumentacji medycznej, nie spełnia wymogów nowych przepisów ani innych oczekiwań, które postawili przed nimi członkowie Zespołu Elektronicznej Dokumentacji Medycznej przy OIL w Gdańsku.
W takim razie: kupować nowe programy czy czekać? Sądzę, że powinna to być decyzja bardziej zależna od stopnia rozwoju naszej praktyki. Zapewne wszystkie te programy, które obecnie funkcjonują na rynku (a na pewno te renomowanych firm) zostaną dopracowane.
Jeżeli jednak możemy poczekać, to warto się rozejrzeć i dokładniej przyjrzeć, czy któryś z tych programów spełnia wymogi nowych przepisów.
Wkrótce w Bazie wiedzy zamieszczę wykaz aktualnych przepisów dotyczących dokumentacji medycznej w ogóle, a w szczególności elektronicznej dokumentacji medycznej.
{ 2 comments… read them below or add one }
Warto upewnić się że programy spełniają wymogi nowych przepisów.
Zgadza się 🙂