Dzisiaj ze zdziwieniem przeczytałem informację o błędnych wpisach w dokumentacji medycznej (co do ordynacji leków) wykrytych w wyniku kontroli NFZ (Newsletter ABC, oprac. M. Okoniewska).
Wskazano w nim m.in. na „nieprawidłowości w zakresie prowadzenia dokumentacji medycznej, polegające na braku wpisów dotyczących porady ambulatoryjnej, wywiadu lekarskiego, wyników badań diagnostycznych, zaordynowanych leków oraz wystawionych recept, brak diagnozy, rozpoznania choroby, problemu zdrowotnego, urazu, których lek dotyczy – brak potwierdzenia zasadności ordynacji leków.”
Skala problemu jest duża, skoro uchybienia stwierdzono w 137 na 157 przeprowadzonych kontroli w II kwartale 2014 r.
Jak wiadomo te błędy mogą skutkować problemami nie tylko w relacji z NFZ (kary umowne), ale przede wszystkim w procesach o błędy medyczne.
Warto zatem przypomnieć: dokumentacja medyczna może albo pogrążyć albo uratować.
Kluczowy dowód w sprawie, jakim jest opinia biegłego (biegłych) w sprawie opiera się zasadniczo na dokumentacji medycznej.
Czym więcej wpiszemy, tym lepiej!
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }